Pare dni temu bawiłem się A7. Wizjer jak w NEX-6, wielkość, etc. Zaskakująco jest szybki - praktycznie brak opóźnienia. Nie jest to matówka, ale jest przyzwoity. Zaletą braku lustra jest możliwość podpięcia wszystkiego do tego korpusu. W manualu 3 kółka (czas, przysłona, ISO) - super sprawa. Ja mam duże dłonie i te kółka - zwłaszcza pod wskazujacy dość ciężko trafić, ale to kwestia przyzwyczajenia. Ustawianie manualne ostrości super działa - ze wskazaniem strefy ostrości na czerwono. Nie wiem jak to działa z manualnymi szkłami, ale chyba podobnie. Aparacik dla mnie rewelacja, mimo że trąci elektroniko/plastikiem bardziej niż Fuji X100. Mam dużo stałeczek Canon FD i kiedyś bym chciał mieć taki korpus, no chyba że Canon się ocknie. Z dużymi zoomami to nie ma sensu, ale do małych stałek manualnych jak FD, Olympus, MD, Nikkor czy od dalmierzy Voithlanderów, itp. idealny.
Opinia ken'a
http://www.kenrockwell.com/sony/a7.htm