Czy to aby prawda z tymi zapachami, czy jakieś nieporozumienie, bo nigdy o tym nie słyszałem. Jakieś źródło?
Również nie widzę zwiazku tej procedury z widzeniem kolorów.
Czy to aby prawda z tymi zapachami, czy jakieś nieporozumienie, bo nigdy o tym nie słyszałem. Jakieś źródło?
Również nie widzę zwiazku tej procedury z widzeniem kolorów.
poczytaj tutaj o komplikacjach może zmienisz zdanie
LASEROWA KOREKCJA WADY WZROKU - forum.o2.pl
A jeżeli o to chodzi to pewnie możliwe, tylko jest to raczej bardzo mikroskopijne cięcie. Natomiast od wiercenia w zębach ultrawiertarka to może nawet dym lecieć no i ten zapach krematoryjny palonej kości...![]()
Mimo wszystko wolę to, bo szybciej.
Natomiast względem legend o okulistach co ponć nie chca Lasika dla siebie: Wystarczy sobie uświadomić, że większość okulistów i optometrystów zarabia na soczewkach i okularach, nie na chrurgii dosyć drogim sprzętem, i wszystko jest jasne.....po takim zabiegu pacjent może nie potrzebować okulisty przez wiele lat
Ząb to ząb. Reakcja przy oku wyobrażam sobie może być bardziej paniczna.:-)
Podobne operacje miał mój ojciec, miał mój wujek - cóż wystarczy mi ich opinia - obaj żałowali że tak późno się zdecydowali.
Co do grup interesu tu byłbym bardzo ostrożny, bo ludzie potrafią niesamowicie wykręcić kota ogonem żeby tylko udowodnić z góry przyjętą tezę.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ja 6 lat temu zrobiłem sobie taką operację. Do dziś mam 0. Jedyny feler to poswiata wokół lamp nocą ale nie zwracam na to uwagi. Noszenie kontaktów przez ponad 15 też zaczęło mi dawać skutki uboczne
Widziałem juz ten link do forum o2. No cóż. Pare osob zapewne miało/ma jakies problemy, ale to tak jak wpisać sobie "kingston opinie" - tez mozna pomyśleć ze te karty nie działają wcale
Zreszta jak ktoś pisze "jestem 3 dni po zabiegu i bolą mnie oczy" to chyba nie ma pojęcia co zrobił.
Mysle ze do tego wszystkiego dochodzi kwestia sprzętu i samej metody. Dla mnie jedyna mozna to EPI-LASIK, ale teraz czytam o jej udoskonalonej wersji EBK. Nie wiem czy sie do niej kwalifikuje, ale wiem ze słowem o niej od lekarza nie usłyszałem. Dlaczego? Zapewne dlatego ze oni takiego sprzętu nie maja wiec mogliby stracić klienta![]()
allxages - widząc niektóre odpowiedzi chciałoby się napisać, że równie dobrze mógłbyś pytania zadać na onecie czy innym portalu na którym otrzymałbyś info "gdzieś, coś słyszałem"... Nikt Ci nie odpowie jak zareaguje Twój organizm na taki zabieg.
soczewki kont. noszę od ponad 20 lat, coś tam z medycyną mam wspólnego, o operacji myślę od czasów, gdy do Polski zawitali pierwsi rosyjscy lekarze... i tak czekam do dziś
Generalnie efekt zależy od wielu czynników - budowy gałki ocznej i wielu związanych z tym uwarunkować (wielkość źrenicy, ciśnienie itd itp), wielkość wady, metoda przeprowadzonego zabiegu, no i szczęście niestety. Jedyne czego możesz się z dużą dozą prawdopodobnieństwa spodziewać po zabiegu to efekt hallo, czyli obwódki wokół źródeł światła, dokuczliwe zwłaszcza po zmroku dlatego tak nielubiane przez kierowców. Do tego blizna, która uniemożliwi Ci założenie soczewek kontaktowych, jeśli zabieg nie skoryguje Ci wady do poziomu, przy którym nie będziesz potrzebował dodatkowej korekcji. Czyli okulary do końca życia.
Do tego kompleks suchego oka - jeśli masz i Ci nie przeszkadza to znaczy , że nie masz i raczej nie wiesz o czym piszesz lub masz w niewielkim stopniu. Do tego parę innych powikłań, ale to zabieg i zawsze trzeba się liczyć z ich wystąpieniem.
Dużo by tu pisać, lepiej udać się do dobrej kliniki, do dobrego lekarza na badanie kontrolne i tam otrzymasz wszelkie informacje.
Ja po prostu się boję i myślę do tej pory ale spowodowane jest to również faktem, iż doskonale póki co toleruję soczewki kontaktowe a metody korekcji są coraz to nowsze i dokładniejsze. Do tego spora wada i ryzyko, że nie zejdę do 0 dpi , przez co przy swoim bardzo ruchliwym i sportowym trybie życia skazanie dożywotnio na okulary - od których chciałbym uciec - byłoby tragedią a soczewek już nie założę.
Pozwolę się z tym nie zgodzićJak pisałam wcześniej po operacji na jednym oku wróciła niewielka wada, normalnie nie potrzebuję korekcji, ale mam soczewkę na to jedno oko i czasem do pracy noszę o ile mi się chce zakładać. Nie ma żadnego problemu z założeniem czy zdjęciem, nie czuję dyskomfortu, soczewka leży dobrze
![]()