Z gustami się nie dyskutuje..
Faktów nie zmienię. To moje absolutnie pierwsze próby z teleobiektywem - zbyt często jednak zapominam o zachowaniu czasu pozwalającego zachować ostrośc tam gdzie była celowana...bo to że mój egzemplarz jest OK pokazałam już w innym dziale... czyli jak zawsze wina po stronie fotografa
A może to ptaszki/gałęzie się poruszyły ach ja naiwna

Pozdrawiam