Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    1 631

    Domyślnie Odp: Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?

    Rodzina będzie miała profesjonalnego fotografa, ja jednak chciałbym sam coś spróbować zrobić.
    Wiem, że to głupie porównanie, ale gdybyś szedł do profesjonalistki w dziedzinie stosunków damsko-męskich to też byś chciał coś tam sam próbować zrobić? Nie wchodź człowiekowi w paradę. Jednocześnie im mniej błysków w kościele tym lepiej. Skup się na mszy. Pomódl się za duszę dziecka. A nie baw się aparatem.

    Nie wiem czy lampa do 600D jest dobrym pomysłem. Chyba, że jakaś malutka. Bo to podnosi środek ciężkości. Ciężej się aparat trzyma.

  2. #2
    Dopiero zaczyna Awatar Mike
    Dołączył
    Oct 2012
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    28

    Domyślnie Odp: Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?

    Cytat Zamieszczone przez jellyeater Zobacz posta
    Nie wchodź człowiekowi w paradę. Jednocześnie im mniej błysków w kościele tym lepiej. Skup się na mszy. Pomódl się za duszę dziecka. A nie baw się aparatem.
    Nie wiem czy byłeś ostatnio na jakichkolwiek chrzcinach. Te na których ja byłem obfitowały w dużą ilość cioć, wujków którzy ze swoimi aparatami robili zdjęcia razem z zatrudnionym fotografem. Tak jest i tak pewnie będzie w tym przypadku.
    Oczywiście zaraz pewnie podniosą się głosy że skoro kogoś wynajęto to po co reszta rodziny robi zdjęcia - a bo tak, bo tak chcą, bo każdy ma aparat i może nim robić zdjęcia.

    Cytat Zamieszczone przez jellyeater Zobacz posta
    Nie wiem czy lampa do 600D jest dobrym pomysłem. Chyba, że jakaś malutka. Bo to podnosi środek ciężkości. Ciężej się aparat trzyma.
    Dlatego też kupię chyba tego Metza. Coś innego, lepszego może wtedy gdy zmienię aparat.
    C 650D + 18-55 IS II, Zenitar-M 50mm f/1.7, Tamron 70-300 VC USD
    C A610

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Matsil
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Wołomin
    Wiek
    45
    Posty
    2 022

    Domyślnie Odp: Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?

    Cytat Zamieszczone przez Cosnek Zobacz posta
    Lampa to podstawa jesli chcesz robic sluby/portrety.
    Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem . Sam używam lampy, ale bez niej też spokojnie da się żyć. Znam osoby z tego forum, które lampy na ślubach i weselach nie używają i wynik jest znakomity.
    Jest ona pomocna, ale jeżeli ktoś nigdy z niej nie korzystał i chce kupić na daną "imprezę", to raczej kiepski pomysł. Generalnie lampy powinno używać się tak, żeby nie było widać efektu jej użycia a to już jest wyższa technika. W różnych kościołach, gdzie temperatura barwowa często znacznie odbiega od temperatury jaką prezentuje światło z lampy skutecznie może popsuć ujęcia.
    Jeżeli to twój pierwszy występ w kościele, stanowczo odradzam. Proponuję kupić lampę, dobrą książkę i godziny ćwiczyć a dopiero później próbować eksperymentów w kościele czy plenerze. Wbrew pozorom fotografowanie z lampą jest o wiele trudniejsze niż bez niej i wymaga dużego doświadczenia.

    Cytat Zamieszczone przez człekoupiór Zobacz posta
    Warto jeszcze kupić 550ex?
    Warto.

    Cytat Zamieszczone przez jellyeater Zobacz posta
    Nie wiem czy lampa do 600D jest dobrym pomysłem. Chyba, że jakaś malutka. Bo to podnosi środek ciężkości. Ciężej się aparat trzyma.
    Nie ma z tym najmniejszego problemu. Długo używałem z powodzeniem zestawu 350D + 430EX. Owszem, grip tu pomaga, ale i bez niego nie czułem dyskomfortu.

    Cytat Zamieszczone przez Mike Zobacz posta
    Oczywiście zaraz pewnie podniosą się głosy że skoro kogoś wynajęto to po co reszta rodziny robi zdjęcia - a bo tak, bo tak chcą, bo każdy ma aparat i może nim robić zdjęcia.
    Wydaje mi się, że nie rozumiesz istoty sprawy. Chrzest Św. to sakrament i chcenie gapiów nie ma tu nic do rzeczy. Powinien odbywać się w ciszy, bez zamieszania i należytym szacunkiem do miejsca w którym się odbywa i Istoty, do której odnosi. To nie mecz siatkówki czy imieniny wujka Stefana. 95% zdjęć zrobionych przez tych fotoamatorów-pstrykaczy jest do wyrzucenia a otoczka biegających dookoła dziecka i księdza ludzi jest wręcz żałosna. Ja jestem zdania, że powinien być jeden fotograf znający ceremonię i działający "z ukrycia". Reszta skutecznie psuje mu pracę wchodząc księdzu pod pachę bądź pozostając mistrzami drugiego planu dodatkowo rozpraszając wszystkich dookoła. I tak z Mszy Św. robi się pchli targ. Czasem zastanawiam się po co ci ludzie przyszli...
    Ostatnio edytowane przez Matsil ; 07-10-2013 o 20:53
    R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •