Jak wczoraj mierzyłem, to napięcie akumulatora nowonaładowanego wynosiło coś ponad 8 V (a nie powinno być w okolicach 7,4 V?).

Mieszkam na wsi w woj. lubelskim i w swojej okolicy nie znam nikogo, kto by miał 50D, aby móc sprawdzić choćby akumulator

Styki przeczyszczałem, a pukanie (za Twoją radą) w ich okolice nie przyniosło żadnego efektu.

Chwilowo, to mi ręce opadają... a i doświadczenia za wiele nie mam, aby jakieś wnioski móc wyciągnąć... ale Krakowa też od razu nie zbudowano...

A jakby koledzy znali kogoś z okolic Janów Lubelski - Kraśnik - Lublin - Zamość - Biłgoraj (postaram się dziś uzupełnić profil), to byłbym bardzo wdzięczny, przynajmniej wiedziałbym jak jest z akumulatorem.