Mnie póki co wystarcza sama możliwość obserwowania przyrody na "wyciągnięcie ręki" :-). Kosztuje to sporo pracy, samozaparcia, są wydatki, ale daje satysfakcję i frajdę. Na uznaniu kogokolwiek mi nie zależy. Każde ujęcie pozwala łatwiej przypomnieć sobie "tamten moment" :-). Zdjęcia pokazuję, bo sam lubię oglądać prace innych.