
Zamieszczone przez
homesicalien
Po części się zgadzam, że prawdziwą sztuką i optymalnym rozwiązaniem sprawdzającym się na dłuższą metę jeśli chodzi o kolorystyke zdjęc jest uzyskanie efektów naturalnych i neutralnych.
Jednak nie mówiłbym, że nie ma pewnych oryginalnych metod (dających też oryginalne efekty), które przynoszą zadowolenie fotografa i oglądaczy i nie nudzą się, a nawet wręcz przeciwnie. Mój znajomy latami szukał sposobów, by otrzymać kolorystykę klasycznego negatywu kolorowego. Mam wrażenie, że w końcu jest zadowolony z efektów. A są one takie, że zdjęcie zyskuje z każdym spojrzeniem, a kolory i specyficzny kontrast nie odwracają uwagi, ale pozwalają się cieszyć każdym dobrym kadrem bardziej, skupić się na samej kompozycji. Po wróceniu do zdjęcia SOOC można odnieść wrażenie, że ma ono wulgarne, bazarowe kolory niczym kompakt cyfrowy.
Moje ostatnie próby z VSCO przynoszą podobne efekty, jednak tylko przy niektórych zdjęciach.