Wierzę że babka coś takiego powiedziała, natomiast nie wierzę że miała rację :-). Moi klienci co chwilę przychodzą do biura i proszą o podpisane i ostemplowane faktury za internet, bo "pani w US powiedziała że niepodpisane są nieważne" :-).
Natomiast co do meritum: uważam że "wiszenie" reklamy nie jest tożsame z prowadzeniem działalności. Tak jak ktoś napisał wcześniej, sezonowa restauracja nie zdejmuje szyldu na zimę :-). Zresztą fakt zawieszenia działalności akurat w przypadku US ma praktycznie zerowe znaczenie (prócz składania VAT-7 jak ktoś musi). Większe znaczenie ma to w przypadku ZUS-u, bo zawieszamy składki. A do US? Nie wystawiamy faktur - nie płacimy podatków...