Z czego chcesz składać? Bo ślubni u nas sami robią albumy i oddają parom młodym na koniec zlecenia. Więc jest on w cenie ich usługi. A usługa to zależy jak dobry jesteś. Jeżeli dobry to zamieniasz (nie przeliczasz kursu) USD na PLN i masz cenę. Jak nie to jeszcze dzielisz. Czasem i przez 10 dzielą. Ale wtedy to już bez fotoalbumu. Zresztą wtedy to dzieła końcowego i tak nie ma pewnie co drukować.
Jeżeli samo złożenie książki z cudzych zdjęć to nie wiem czy w Polsce i 200 PLN dostaniesz...