Nie ma znaczenia czy AF czy MF pod warunkiem, że się torbą nie miota jak szatan...
Nie ma znaczenia czy AF czy MF pod warunkiem, że się torbą nie miota jak szatan...
To pewnie nawet autem nie można po torbie przejechać.
Ale poważnie.
Jeżeli wyciąga się to szkło z torby/plecaka czy jakiegoś futerału/woreczka to zazwyczaj chwyta się jedna cześć z dwóch ruchomych
Druga może, ale nie musi się ruszyć.
Chodzimi o to czy w takiej sytuacji lepiej jak obiektyw ma przełącznik na AF czy MF?
Wszyscy wiemy że optycznie to dość dobre szkło, natomiast mechanicznie to raczej najniższa półka.
ZaawansowanyAMATOR! ! ! NIE FANATYK !!!
2x dSLR (Canon)
Powiem Ci, że nawet się nigdy na tym nie zastanawiałem... może w sytuacji gdy przegroda w torbie/plecaku jest strasznie ciasna. Wówczas podczas wyciągania możesz nie włożyć dłonie głęboko i wyciągać go za pierścień ostrzenia.
Jednak niejednokrotnie zdarzało mi się tak go wyciągać w ten sposób i nic. Nie przejmuj się tym zbytnio. Spokojnie pozostawiaj go na włączonym AF, nic mu nie będzie![]()