Idąc tym tokiem myślenia, mógłbyś zakwestionować wszystkie ostrzeżenia nt. nieuczciwych/nieprofesjonalnych sprzedawców, które pojawiają się w tym dziale.
Ja nikogo nie linczuję - spotkałem się z wyjątkowym bałaganem i chamstwem ze strony sklepu, opisałem więc swoją historię.
Na potwierdzenie wiarygodności mojej "przygody" z tym sklepem mam tylko komentarze na ich koncie od innych kupujących: Informacje o Użytkowniku fotoaparaciki - i w połączeniu z moim przypadkiem jest to chyba dość mocny dowód na bałagan w tym sklepie, a zarazem powód do założenia tego tematu.
Co do postów "mogłeś nie odbierać przesyłki": skąd miałem wiedzieć co jest w środku? Co prawda w pierwszej przesyłce wszystko było (akumulator, paragon, etc), ale skąd miałem wiedzieć, czy nie zapomnieli czegoś jeszcze wsadzić do mojego zamówienia. To chyba logiczne postępowanie - skoro zamawiasz coś z danego sklepu, przesyłka przychodzi, a kilka dni później przychodzi kolejna z tego sklepu - to raczej coś jest na rzeczy - no chyba że jak pokazuje ten przypadek, po prostu w sklepie mają burdel, ale tego nie idzie przewidzieć.
Pozdrawiam.