Może odebrała jego mama, babcie lub ktoś jeszcze inny. Mógł sam odebrać i nie patrzeć kto był nadawcą. Mógł pomyśleć, że to prezent niespodzianka. Ja raz dostałem dysk w prezencie bo okazało się że gdzieś tam w banku była loteria i mnie wylosowali - miałem nie odbierać ? Jak mógł wiedzieć, że to pomyłka gdyby nie odebrał. To nie jest trudne do zrozumienia. Po takim tekście od sklepu nie odesłałbym wcale tylko zaproponował odbiór osobisty.