60d: pęknięte mocowanie obrotowego wyświetlacza

[grubar]

Witam!

I stało się: mocowanie ekranu obrotowego w moim 60d pękło. Czy ktoś już naprawiał/wymieniał ekranik? Jakieś doświadczenia?
Aparat kupiłem nowy w kwietniu 2011 i zrobił niecałe 13 tys. zdjęć (amatorsko). Ponieważ nigdy nie upadł, nikt po nim nie skakał, nie rzucał itp, i raczej dbam o swój sprzęt, to nasuwa się wniosek, że "ten typ tak ma". Może wynika to ze sposobu, w jaki używam ekranu: w torbie ekran zawsze jest schowany do wewnątrz, a jak robię zdjęcia - to obracam go na zewnątrz. Być może przy amatorskim użytkowaniu (kilka zdjęć w serii) to wystarczyło: 13 tys. zdjęć / 5 zdjęć w serii (pewno było więcej, ale co tam) = 2,6 tys. obrotów i trach. Może fajnie by było, gdyby Canon podawał: obrotowy ekran obliczony jest na 1,2,5 czy 10 tys. obrotów. Wtedy bym nim tak "nie kręcił".
Oczywiście nie wiem, kiedy nastąpiło pęknięcie, czy najpierw wokół jednej śrubki, czy wokół dwóch, ani kiedy ukruszył się kawałek. Zobaczyłem dziś taki stan jak na zdjęciu.

pozdrawiam

grubar

PS
Przepraszam, za jakość zdjęcia, ale jest z komórki...

źródło