Strona 6 z 10 PierwszyPierwszy ... 45678 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 98

Wątek: wady FF

  1. #51
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie Odp: wady FF

    Cytat Zamieszczone przez Thomason2005 Zobacz posta
    5D mrkIII nie jest już taki wolny, nie wspominając o 1D X.
    5D mkIII kosztuje 2500 EUR. 1Dx wiecej
    podobnej klasy AF co 5D mkIII ma w cropie o ile sie nie myle 7D. kosztuje 1000 EUR.

    wiec, owszem, mozna ustalic warunki przy ktorych 5D mkIII redukuje wady wzgledem 7D ale nie robmy sobie jaj z pogrzebu i nie wmawiajmy, ze 2,5x roznicy w cenie nie ma.

    nie chodzi mi tu o relatywizowanie, tylko o zwykle wyrownanie dyskusji do podstawowej kwestii - zakupy zaczyna sie od ustalenia potrzeb i budzetu.
    i tam gdzie glowne potrzeby to wielkosc pliku i dobry AF zdecydowanie nie widze racjonalnych powodow, zeby kupic 5D mkIII zamiast 7D.
    emocjonalne powody widze, na pewno w odniesieniu do grona uzytkownikow tego forum
    www albo tez flickr

  2. #52
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie Odp: wady FF

    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    Trzeba zapłacić więcej
    Trzeba nosić więcej (na plecach, waga przy bagażu podręcznym w samolocie,...)
    Cięższy, większy, mniej "poręczny" sprzęt w ręku przy foceniu
    Cięższe statywy, głowice
    Zakup extender jest sensowny, przy APS-C mniej
    Przy tych samych obiektywach używanych w FF i APS-C masz na obrzeżach gorszy obraz
    Trzeba mieć "dłuższe" obiektywy
    Mniejsza (na ogół) szykostrzelność
    Szybciej (na ogół) zapełniają się karty
    Dłużej (na ogół) trwa wczytywanie do kompa, obróbka
    Mylisz przyczyny ze skutkami, a cechy z wadami. Odwróćmy sytuację: czy uważasz, że producenci sprzedaliby więcej aparatów pełnoklatkowych, gdyby były mniejsze, lżejsze i tańsze? Nie chodzi tylko i wyłącznie o czysto marketingowe pozycjonowanie danych produktów. Chodzi też o to, że kupujący mają pewne określone preferencje. Aparat większy uchodzi za bardziej zaawansowany, a jego operator jest większym profesjonalistą. Wystarczy popatrzeć na te wszelkie dyskusje forumowe, dowodzące, że pełna klatka jest jedynym sensownym aparatem do ślubów czy w ogóle jedynym aparatem zdolnym robić udane zdjęcia - które to dyskusje również znajdują przynajmniej częściowe odzwierciedlenie w wymaganiach klientów, którzy pełnych klatek oczekują od swojego fotografa, naczytawszy się różnych mądrości. Ale można też sięgnąć dalej - na przykład 15 lat wstecz raczej trudno byłoby sobie wyobrazić fotografa studyjnego, pracującego czymś z mniejszą klatką od Hasselblada 6x6 czy Mamiyi RZ. Chociaż wtedy akurat różnice wynikające z jakości obrazka między różnymi formatami były bardziej oczywiste. Ale chodziło też o styl pracy i o "pozę".

    W każdym razie dzisiaj pełna klatka jest statystycznie większa od APS-C, bo tego oczekują użytkownicy aparatów. Aparat ma być solidny, z większym uchwytem i tak dalej - takie parametry (oraz wrażenie solidności) uzyskuje się stosując odpowiedni gabaryt, materiały, etc. To, że absolutnie żadnym technicznym problemem jest stworzenie kieszonkowego aparatu z pełną klatką, dowodzi przypadek Sony RX1 (i za moment pewnie pełnoklatkowych NEX-ów). Zobaczymy jak taki sprzęt będzie się sprzedawał i czy będzie w stanie zagrozić pełnoklatkowym Canonom i Nikonom, obarczonym przecież powtarzanymi przez Ciebie do znudzenia wadami dotyczącymi wielkości czy wagi korpusów i akcesoriów.

    Idąc dalej - użycie telekonwerterów jest tak samo zasadne w przypadku pełnej klatki i APS-C. Jedyna różnica to taka, że na APS-C jest łatwiej uzyskać jeszcze węższy kąt widzenia, co - ponownie - jest specyfiką takiego aparatu, a nie jego wadą lub zaletą.

    Gorszy obraz na obrzeżach - to jest zupełnie niejednoznaczne. Przy założeniu, że do APS-C montujemy szkło do pełnej klatki, to faktycznie mamy wycinek z największą ilością miodu (statystycznie). Ale kiedy zaczniemy porównywać pełną klatkę ze szkłem do pełnej klatki oraz APS-C ze szkłem do APS-C - bo przecież chcemy mieć te mniejsze i lżejsze obiektywy, prawda? - (oba zestawy dają taki sam kąt widzenia), to tutaj "przewaga" APS-C nie będzie oczywista.

    Szybkostrzelność - to już wyjaśniłem w innym wątku. Zresztą znowu, nie każdy potrzebuje 10 kl./s. Znowu mylisz cechę z wadą.

    Szybciej zapełniające się karty i dłuższe wczytywanie do kompa to już w ogóle bujda na resorach. 20-megapikselowy plik z 6D i 18-megapikselowy plik z 7D będą ważyły i ładowały się tak samo. Rozmiar matrycy nie ma tu nic do rzeczy, jedynie ilość danych, a ta jest zależna wyłącznie od rozdzielczości, a nie od formatu przetwornika.

  3. #53
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    1 631

    Domyślnie Odp: wady FF

    Cięższy, większy, mniej "poręczny" sprzęt w ręku przy foceniu
    mi odpowiadają takie gabaryty. Nie lubię małych aparatów. Lepiej i pewniej w ręku trzyma mi się duży.

    Przy tych samych obiektywach używanych w FF i APS-C masz na obrzeżach gorszy obraz
    W centrum na tym samym obiektywie lepszy obraz uzyskasz z FF. Więc coś za coś.

  4. #54
    Początki nałogu Awatar cohontes
    Dołączył
    Nov 2011
    Miasto
    .
    Wiek
    32
    Posty
    344

    Domyślnie Odp: wady FF

    Mnie zastanawia ciagle umieszczanie ceny jako wady. FF jest drozsze, ale czy ktos przy okazji testow samochodow z wyzszej polki nie wiem... Powiedzmy X6 umieszcza cene w wadach samochodu?


    Sent from my iPad using Tapatalk
    5D | R6 | EF 16-35MM F/4L IS USM | EF 40MM F/2.8 STM | RF 50MM F/1.8 STM | EF 135MM F/2L USM | RF 70-200MM F/4L IS USM
    X-T30 | XF 18-55 mm f/2.8-4.0 R | XF 35 mm f/1.4 R | XF 56 mm f/1.2 R |

  5. #55
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie Odp: wady FF

    Cytat Zamieszczone przez strideer Zobacz posta
    Gorszy obraz na obrzeżach - to jest zupełnie niejednoznaczne. Przy założeniu, że do APS-C montujemy szkło do pełnej klatki, to faktycznie mamy wycinek z największą ilością miodu (statystycznie). Ale kiedy zaczniemy porównywać pełną klatkę ze szkłem do pełnej klatki oraz APS-C ze szkłem do APS-C - bo przecież chcemy mieć te mniejsze i lżejsze obiektywy, prawda? - (oba zestawy dają taki sam kąt widzenia), to tutaj "przewaga" APS-C nie będzie oczywista.
    osobiscie mam porownanie miedzy:
    600D + 15-85
    a
    5D mkII + 24-105

    i w tym wypadku ten drugi obiektyw jest koszmarny w szerokim koncu. ma okrutne dystorsje i dramatyczne rogi (winietowanie + ostrosc, a raczej jej brak). tak przy 32mm zaczyna byc lepiej ale ponizej tego, a w szczegolnosci przy 24mm jest kiszka.
    15-85 jest znacznie rowniejszy. jest w sumie mniejszy niz 24-105 ale nie jakos drastycznie. i ten zapas gabarytu jest dobrze wykorzystany, bo tam sa proporcjonalnie wieksze soczewki i cala konstrukcja
    na tym mocno zyskuje. pomiary testowe moga sobie mowic co chca o winietowaniu i dystorsji 15-85, ale przerabiajac w LR zdjecia z obu tych obiektywow widac bardzo wyraznie, ktory trzyma jakosc
    do samych rogow, a ktory tylko udaje

    nie wiem jak wyglada 17-55 vs 24-70, nie mialem ani jednego ani drugiego w rece. mam czasem okazje zalozyc 10-22 i to optycznie w zasadzie ustepuje 17-40 na FF (mniej ostry ogolnie, ale jednak bardziej jednolity w calej klatce). innych kombinacji do porownywania miedzy cropem a FF w zasadzie nie ma, bo 60 vs 100 macro nie ma sensu wciagac do dyskusji, oba sa wzorcowe. mozna na sile 55-250 z 70-300 nonL porownywac (no bo nie 70-300L czy 100-400L) ale 55-250 to bardziej wypelniacz oferty i budzetowka, niz powazna optyka...



    Cytat Zamieszczone przez cohontes Zobacz posta
    Mnie zastanawia ciagle umieszczanie ceny jako wady. FF jest drozsze, ale czy ktos przy okazji testow samochodow z wyzszej polki nie wiem... Powiedzmy X6 umieszcza cene w wadach samochodu?
    w Polsce zapewne cena nie stanowi problemu, bo kraj bardzo bogaty.
    ale ogolnie na swiecie, jesli ktos szuka samochodu, zeby dojechac w sobote z domu do marketu (albo w Niemczech: tylko do kosciola w niedziele ) to super-bardzo-fajnie z testami w prasie dla onanistow, ale taka osoba ww. testy ma gleboko w * bo nijak nie przystaja do jej sytuacji.
    zreszta, kazdy racjonalnie myslacy czlowiek jesli szanuje pieniadze to nie wyda 10 tys PLN tam, gdzie w zupelnosci wystarczy zakup za 5 tys...


    Cytat Zamieszczone przez cohontes Zobacz posta
    Sent from my iPad using Tapatalk
    wielokrotnie bylo powtarzane na forum, ze takie dodatki nie sa mile widziane, bo wylacznie smieca. a nawet na sprzecie apple'a da sie to latwo wylaczyc...
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 16-09-2013 o 10:27
    www albo tez flickr

  6. #56
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie Odp: wady FF

    Jak mówiłem - wynik takiego porównania jest nieoczywisty. Natomiast jeśli wziąć pod uwagę innym obowiązujący współcześnie trend, polegający na tym że robimy zdjęcia dużymi otworami, uzyskujemy duże winiety i to nam daje to wspaniałe 3D, to pełna klatka ma przewagę. Nawet jeżeli obrazek będzie miał mniejszą rozdzielczość w sensie pomiarów analitycznych.

  7. #57
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie Odp: wady FF

    Cytat Zamieszczone przez strideer Zobacz posta
    Jak mówiłem - wynik takiego porównania jest nieoczywisty.
    bo wszystko zalezy od przyjetych kryterium. zgoda.

    niemniej, na tym konkretnym porownaniu 15-85 z 24-105 nie ma za wiele dyskusji na temat tego, ze ten pierwszy ma mniej niedoskonalosci optycznych w szerokim koncu. jest po prostu znacznie wiekszy w relacji do klatki, ktora musi pokryc. i to mu daje bezdyskusyjnie lepsze rogi. po prostu.

    Cytat Zamieszczone przez strideer Zobacz posta
    Natomiast jeśli wziąć pod uwagę innym obowiązujący współcześnie trend, polegający na tym że robimy zdjęcia dużymi otworami, uzyskujemy duże winiety
    jest winieta i winieta. tak jak laska moze byc fajnie pomalowana, a moze miec po prostu nap* kilogram chemii na twarz (zgodnie z niesmiertelna za Bugiem zasada "more is more": http://www.kevinmol.nl/wp-content/up...tin.makeup.jpg )

    ladna winiete to ja mam w 17-40 czy chocby Sigmofonie 50/1.4. a 24-105 to jest po prostu brak rogow (do kompletu jest dystorsja i dramatyczny spadek ostrosci), nie winieta :

    Cytat Zamieszczone przez strideer Zobacz posta
    i to nam daje to wspaniałe 3D, to pełna klatka ma przewagę. Nawet jeżeli obrazek będzie miał mniejszą rozdzielczość w sensie pomiarów analitycznych.
    no to moze wrocmy do punktu wyjscia i nie robmy z 24-105 szkla do 3D. to jest spacerzoom z mocno przekorygowana konstrukcja optyczna. on ma byc do robienia
    ostrych zdjec. od ladnie nieostrych zdecydowanie nie jest, jego bokeh ssie na calej linii. od ladnie nieostrych zdjec sa inne szkla (85-tki, 35/1.4, itd. itp.)...
    www albo tez flickr

  8. #58
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie Odp: wady FF

    Jak zaczniemy porównywać 24-70 (dowolne) na pełnej klatce z Sigmą 18-35 na APS-C, to też może zacząć się robić ciekawie :-)

  9. #59
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 292

    Domyślnie Odp: wady FF

    Cytat Zamieszczone przez jellyeater Zobacz posta
    mi odpowiadają takie gabaryty. Nie lubię małych aparatów. Lepiej i pewniej w ręku trzyma mi się duży.


    W centrum na tym samym obiektywie lepszy obraz uzyskasz z FF. Więc coś za coś.
    Zgoda, cała "moja" lista to fakty (cechy) dotyczące FF.
    A czy to są wady czy zalety to zależy od indywidualnego nastawienia.

    Duża cena też może być zaletą dla "szpanera"

    jp

  10. #60

    Domyślnie Odp: wady FF

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    5D mkIII kosztuje 2500 EUR. 1Dx wiecej
    podobnej klasy AF co 5D mkIII ma w cropie o ile sie nie myle 7D. kosztuje 1000 EUR.

    wiec, owszem, mozna ustalic warunki przy ktorych 5D mkIII redukuje wady wzgledem 7D ale nie robmy sobie jaj z pogrzebu i nie wmawiajmy, ze 2,5x roznicy w cenie nie ma.

    nie chodzi mi tu o relatywizowanie, tylko o zwykle wyrownanie dyskusji do podstawowej kwestii - zakupy zaczyna sie od ustalenia potrzeb i budzetu.
    i tam gdzie glowne potrzeby to wielkosc pliku i dobry AF zdecydowanie nie widze racjonalnych powodow, zeby kupic 5D mkIII zamiast 7D.
    emocjonalne powody widze, na pewno w odniesieniu do grona uzytkownikow tego forum
    można tym tropem dojść do tezy, że powinno się pójść w kierunku bezlusterkowca. Nie wiem, jak tam jest z celnością, ale wiele modeli ma niezły speed jeśli chodzi o robienie ilości klatek na sekundę.
    Z drugą kwestią całkowicie się zgadzam .

Strona 6 z 10 PierwszyPierwszy ... 45678 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •