Nie tylko odległość lampy od obiektywu się liczy (a 2 cm to już na pewno nie specjalnie) ale i odległość od obiektu/moc lampy. Ja tam nie miewam czerwonych oczuI jak ktoś nie chce mieć to niech sobie zafunduję zew. lampę i bedzie git
![]()
Nie tylko odległość lampy od obiektywu się liczy (a 2 cm to już na pewno nie specjalnie) ale i odległość od obiektu/moc lampy. Ja tam nie miewam czerwonych oczuI jak ktoś nie chce mieć to niech sobie zafunduję zew. lampę i bedzie git
![]()