Witam szanownych forumowiczów,
Proszę nie odsyłać mnie do wyszukiwarki bo spędziłem wczoraj przy niej kilka godzin i nie znalazłem odpowiedzi na swoje pytanie.
Mam mały problem. Poszukuję jasnego tele do swojego 10D. Ze względu na ograniczone środki finansowe właściwie zdecydowałem się na sigmę 70-200/2,8 APO HSM. Sprawa wydaje się prosta. Ale tutaj pojawia się problem. Czy do lustrzanki cyfrowej koniecznie muszę wykorzystać wspomniany model Sigmy ale z oznaczeniem DG ??? Co oprócz ulepszonych powłok antyrefleksyjnych oferuje ten model ? Czy jest to coś co jest istotne dla lustrzanek cyfrowych? Czy nie wystarczy zwykły Sigma AF 70-200mm f/2.8 EX APO HSM ?
W necie spotkałem się z opinią, cyt."wersja bez DG podobno lepsza< projektowane na cała klatke (full-frame) a nie APS-C "
Czy to ma sens? W przyszłości prędzej zmienię body na model bez crop-a, niż obiektywy.
Na koniec dodam, że chciałbym go wykorzystywać także z telekonwerterem Sigma 2.0x EX APO.
Z góry dziękuję za odpowiedzi,