cóż, jestem tutaj od 5 minutek, wczoraj wpadłem na tenże "genialny" sposób, może nawet bardziej genialny.....karton po pyffku, dziura, żaróweczka 60 W...ciemno w pokoju....skończyło się na lekkim swądzie po 5 minutkach.....zdecydowanie jarzeniówka w przyszłości.....z planowanej serii podświetlonych w ciemnym pomieszczeniu butelek piwa powstały 3 zdjęcia.....potem zaczęło cosik dziwnie pachnieć![]()