W sumie trzeba przyznac, ze idea, choc nie do konca doszlifowana, jest sluszna. W firmie zrobilem cos podobnego do fotografowania drobnych elementow. Podstawa z grubego MDFu, kwadratowa o boku 110cm, na tym lezy sobie pleksa mleczna, pod ta pleksa, w tej ramie o boku 110 cm leza sobie albo halogen, albo oprawa czteroswietlowkowa z odblysnikiem rozpraszajacym. Dodam, ze pleksa na ramie lezy +- na wysokosci 70 cm od ziemi (takiej wysokosci jest rama pod nia), od gory wisi nad tym namiot bezcieniowy kupiony w elfo na ktory z trzech stron swieca kolejne trzy halogeny. Przy odrobinie zabawy WB daje sie uzyskac zadowalajace efekty. Jak bede w firmie po zwolnieniu to moze sfotografuje cala te instalacje i podrzuce fotki. Kolega zalozyciel tego watku zrobil cos w tym stylu tyle tylko, ze w skali micro i o podwyzszonym wspolczynniku prawdopodobienstwa pozaru. ;-)
Pozdrawiam
KLOSZ