Dlaczego Canon nie dba o swoich klientów tak, jak to robi Nikon. Chodzi mi tu konkretnie o coś takiego jak Szkoła fotografii: kursy, warsztaty fotograficzne - Akademia Nikona
Gdyby Canon coś takiego miał, to chętnie bym skorzystał.
Dlaczego Canon nie dba o swoich klientów tak, jak to robi Nikon. Chodzi mi tu konkretnie o coś takiego jak Szkoła fotografii: kursy, warsztaty fotograficzne - Akademia Nikona
Gdyby Canon coś takiego miał, to chętnie bym skorzystał.
Bo Canon jest wyłącznie dla profi
A czemu nie możesz skorzystać ze szkoły fotografii Nikona?
Czyżby zabraniał tego napis na Twoim body?
Nie chodzi o napis lecz o to, że w cenie tamtejszych kursów/warsztatów jest dostęp do sprzętu N a nie C. Zatem płacąc tyle samo skorzystam z kursu nie w 100%.
w Canonie na Żytniej płacisz chyba 100+VAT, a matryca potem brudniejsza niż przed czyszczeniem.bo czyszczenie matrycy w d600 potrafi trwać u nich nawet do 6 tygodni.![]()
W Canonie to mi gruszka wystarcza do czyszczenia, a w takim D600, który chlapie olejem i łuszczy się od środka, bez czyszczenia na mokro raz w miesiącu nie da rady. Nikon nawet wymyślił jak sobie z tym problemem poradzić: podobno ma pojawić się następca i jednym z ficzerów będzie brak syfu na matrycy. Tylko co mają zrobić właściciele d600?