Ciężki orzech do zgryzienia, czasochłonne zajęcie a i też nie tanie. Wystartować jest ciężko sam też miałem na początku zapał taki i ambitne plany. Wszystko wychodzi potem nie sama wiedza wystarczy i umiejętności. Najważniejsze podejście do gości weselnych i Pary Młodej. Po prostu trzeba trochę swojego wypstrykać żeby mieć rozeznanie. Inaczej robi się wesela u znajomych gdzie większość znasz i Ciebie znają i wiesz mniej więcej czego się spodziewać i jaka współpraca będzie. Powodzenia, aby z tego wyżyć na prawdę trzeba być dobrym