Niezupełnie prawda, niełatwo to jest latać helikiem.
Dlatego do filmowania używa się wielowirnikowców, które z natury swej są zdecydowanie bardziej stabilne, a już uzbrojone w wynalazki o których wspomniałem, typu autopiloty i stabilizatory potrafia dosłownie wisieć nieruchomo (teoretycznie można odłożyć nadajnik), korygując swoją pozycję nawet na wietrze, czy też latać prawie po torze prostoliniowym, z ustabilzowanym położeniem przód - tył względem bazy (pilot). Tego typu zachowanie można uzyskać już na phantomie (link powyżej) czy na innej platformie bazującej na popularnym kontrolerze dji naza, a to wszystko to raczej zaawansowane zabawki do użycia go pro, a nie zaawansowane technologie wykorzystujące jako kamerę drogie lustrzanki.
Ale tak jak już napisałem - bezpieczeństwo !
Nie powinno się latać nad głowami zwłaszcza w ciasnej przestrzeni, a jeśli już wyjątkowo to powinna to robić osoba z wieloletnim stażem w pilotowaniu modeli RC.
Nawet najbardziej wymyślna elektronika nie jest w stanie zniwelować ryzyka kraksy do 0, a spuszczenie parokilogramowej platformy z szybko wirującymi wirnikami ostrymi jak ostrza na tłum może doprowadzić do nieszczęścia.
To co wydaje się łatwe oglądając czy czytając w internecie łatwe wcale być nie musi, a droga do perfekcji pilotażu modeli RC, znaczona jest rozbitymi modelami, a czasem nawet wypadkami.
Modelarstwo RC to pasjonujące hobby, ale najpierw latamy w miejscach bezpiecznych - łąkach, bez drzew, linii wysokiego napięcia i innych przeszkód i bez nadmiaru widzów i nigdy nad głowami swoimi i ewentualnych gapiów.