Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: [k2_verti] sportowy weekend

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec Awatar K2_verti
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    45
    Posty
    214

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jac
    i ja podobnie mysle 1 najlepsze dwa pozastale, jak dla mnie troche zaciasne kadry
    węziej się nie dało :-D
    co do 3 - podoba mi sie poza prawie jak z baletu. główny element na zdjęciu to ich wzrok i ręcę (jedna ciut scięta). co do kwestii rozjaśnienia - traci swój klimat wrzuciłem tak ja zeszło z naprawde minimlanym rozjanśnieniem. pozatym łukasz.k był akurat pod koszem (tak jak z latarniami) a tam najciemniej - stąd taki ciemny

    coś na dokładkę z azs-u. lekko poruszone, piłkę cudem jeszcze złapało
    Ostatnio edytowane przez K2_verti ; 05-03-2006 o 00:33
    D3, D700, 24-70/2.8 (N), 70-200 VRII(N), SB-900(N), 50/1.8 (N)

  2. #2
    Bywalec Awatar K2_verti
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    45
    Posty
    214

    Domyślnie

    To jeszcze wrzucę 5 groszy z tego meczu!
    i

    D3, D700, 24-70/2.8 (N), 70-200 VRII(N), SB-900(N), 50/1.8 (N)

  3. #3
    Bywalec Awatar K2_verti
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    45
    Posty
    214

    Domyślnie

    kolejne fotki:
    mecz Polonia - Kolporter Kielce

    główeczka piechny po dośrodkowaniu z rożnego!

    walka w powietrzu

    ten bramkarz robi niesamowite miny - przyszłość świetlana w cyrku

    i żurek na deser

    Jak wszedłem na stadion - to koparka opadła mi do kolan. Wszędzie 1marki i 400 bądź 600. Cudnie wygląda rząd 1 i 400 w rytm śledzących piłkę i piłkarzy - jak w balecie! Pełna harmonia i gracja
    Myślałem że sportowa fotografia to pikuś. Trzeba mieć ********y refleks. Łapa boli przy ciągłym śledzeniu i prowadzeniu ostrości. Obowiązkowo monopod, chociaż te fotki zrobiłem bez użycia kija. Nie wiem czemu, ale monopod ogranicza - trudniej mi się zgrać z takim dziwnym narzędziem . I do tego ten mróz -5. Po 45 minutach na mrozie nie czułem już palców, a przez kolejne 10 minut przerwy w ciepłym pomieszczeniu stałem i nacierałem łapki. Kolejnym razem wezmę sobie termosik. Sprzęt waży ze 3 kg. Po 45 minutach chciałem zwinąć manatki i lecieć do domu. Ale dałem se na wstrzymanie - trzeba być twardym, nie mietkim I udało mi się takie rzeczy w drugiej połowie złapać
    Kolejnym razem będzie lepiej
    Ostatnio edytowane przez K2_verti ; 13-03-2006 o 23:30
    D3, D700, 24-70/2.8 (N), 70-200 VRII(N), SB-900(N), 50/1.8 (N)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •