Niestety, to jest system dla myślących i tu nic samo się nie dzieje. Tzn nie wiem jak teraz, bo ja mówię o Linuxie jako Linuxie, nie Linuxie jako [jakiejś tam, nieznanej mi, kolejnej dystrybucji].
Do zgrywania zdjęć z aparatu canona, to faktycznie tylko gphoto(2), z czytnika to już normalnie można go zamontować (zazwyczaj jako /dev/sd* go widać) i skopiować przy pomocy cp.
Polecam man gphoto2, man mount, man cp.