Pokaż wyniki od 1 do 10 z 113

Wątek: Sigma 17-50 2.8 EX - problem/ostrzegam!

Widok wątkowy

  1. #11

    Domyślnie Odp: Sigma 17-50 2.8 EX - problem/ostrzegam!

    Po dalszych przepychankach z gdyńskim serwisem, podtrzymuję swoje zdanie - jeśli nie potrzebujecie niezdrowych emocji, trzymajcie się z daleka od Sigmy lub dokładnie sprawdzajcie sprzęt PRZED zakupem, żeby wyeliminować niespodzianki i serwis w Gdyni.
    Od ubiegłego poniedziałku body z obiektywem leży w Gdyni.
    Po moim zapytaniu mailowym w piątek, co się dzieje ze sprzętem i po przed-wczorajszym, poniedziałkowym telefonie do serwisu, otrzymałem informację, że mam czekać na ekspertyzę i jednocześnie dostałem maila, że wg technika sprzęt jest sprawny, poprzednio (na koniec lipca) wykonano testy i kalibrację, i mam podjąć decyzję "co dalej".
    Więc odpisałem, że się nie zgadzam z opinią technika i poproszę o odesłanie sprzętu.
    Dzisiaj dzwonię znowu do Gdyni z zapytaniem, czy sprzęt już został wysłany.
    Odpowiedź, że nie, bo mam czekać na ekspertyzę technika i się do niej ustosunkować.
    Po nieprzyjemnej wymianie zdań (z panią, którą nadal serdecznie pozdrawiam), zażądałem natychmiast tej ekspertyzy i wysyłki sprzętu.
    Nie życzę nikomu takich "przygód".
    Strata czasu, pieniędzy, nerwów i nie zrobionych kadrów, których nikt już nie wróci.
    Praktycznie od miesiąca nie robię zdjęć moim nowym nabytkiem.
    Teraz wiem, że nie kupuje się Sigmy do Canona a jeśli się kupuje, to trzeba poświęcić czas na wybór i możliwość testu kilku egzemplarzy.
    Żeby było śmieszniej, to uważam, że gdyby pozbawić mój 17-50 EX wady niecelności AF i rozmycia części kadru, to byłby świetnym optycznie obiektywem.
    A tak to zwykły bubel z groteskowym napisem Made in Japan, z przypadkową jakością, za niemałe pieniądze, bez wsparcia serwisowego
    Zupełnie nie wiem po co jest 3 letnia gwarancja, bo z mojej przygody wynika, że albo sprzęt działa i nie wymaga serwisu albo nie działa i serwis udaje naprawy a klient traci czas i nerwy.
    A jak ktoś mi powie lub gdzieś napisze, że seria EX Sigmy to odpowiednik serii L Canona, to mu po prostu parsknę w twarz.

    Niedowiarkom proponuję wpisać w google hasło: "sigma foto serwis gdynia".
    Teraz widzę, że mój przypadek nie jest wyjątkowy.
    Ostatnio edytowane przez miki450 ; 21-08-2013 o 10:28

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •