Artur,
dziękuje, a temat z Vitezem zakonczony.

Pikczer,
W tym parku bylem goscinnie. Te pieski (z poprzedniej strony) to nie moje.
Ja mam bestię - 2,5 kilowego yorka, ktorego w razie czego do kieszeni mogę schować

Pozdrawiam
amber

Pozdrawiam