
Zamieszczone przez
dolomity
Witam!
Obecny sprzęt jest w 90% wykorzystywany do filmowania, głównie statycznych wypowiedzi (w małym quasi-studiu, gdzie jest pełna kontrola nad światłem) lub ciemnych pomieszczeniach (gdzie tej kontroli nie ma). Wypowiedzi mają zwykle więcej niż 12 minut, w ich trakcie aparat jest na statywie.
10% aktywności aparatu to zdjęcia, też najczęściej w trudnych warunkach oświetleniowych, bez dodatkowego doświetlenia. Nie mam konieczności robienia multum zdjęć seryjnych, ale trochę przeszkadza fakt, że autofocus z marka II dość często zawodzi.
Wymiana (choć mark II pozostanie jako rezerwa) podyktowana jest:
1. potrzebą rejestracji sekwencji dłuższych niż 12 minut (ML to umożliwia, ale robi króciutką przerwę, wydłużającą montaż),
2. potrzebą nieco lepszego autofocusa podczas wykonywania zdjęć,
3. tęsknotą za nieco lepszymi wysokimi ISO (bardzo często wykorzystuję ISO 6400),
4. nadzieją na działający autofocus podczas filmowania (działający, to znaczy taki, któremu można powierzyć czuwanie nad filmowanym obiektem, gdy ten się porusza, niekoniecznie bardzo szybko),
5. koniecznością posiadania pewnego sprzętu (mark II ma już 3 lata i odnoszę wrażenie, że nie powinienem go traktować jako młodzieniaszka),
6. chęcią posiadania nowej "zabawki" (skłamałbym, gdybym powiedział, że to mnie absolutnie nie dotyczy).
Nie mam oporów przed posiadaniem mniejszego body (bardzo sobie chwaliłem 350d), tylko lekko pociąga mnie perspektywa sterowania aparatem za pomocą telefonu, lubię karty CF (ale nie mają u mnie wyłączności), nie widzę wielkiego sensu w korzystaniu z GPS (większość aktywności raczej w pomieszczeniach zamkniętych), rozdzielczość filmu 1920x1080 jest konieczna, aparat musi być podatny na ręczne ustawienie balansu bieli (byłoby dobrze, gdyby był pod tym względem jak najbardziej "kompatybilny" z mark II, bo staruszek byłby dla niego "drugim okiem"), dźwięk nagrywam na osobne urządzenie i nie liczę na rewolucyjną jakość przetwornika w aparacie.
Korzystam z 24-70/2,8L, 50/1,8, 70-200/4L IS i (rzadko) 500/8 Samyanga.
Różnica w cenie ma znaczenie (w przeciwnym wypadku nie miałbym wątpliwości i nie marnował Waszego cennego czasu). Jestem jednak przygotowany na zakup gołego body 5d mark III lub 6d w kicie z 24-105/4 IS. Ten ostatni obiektyw byłby o tyle przydatny, że myślę o dokupieniu jeszcze 100-400, co dałoby mi szansę na dźwiganie jedynie dwóch szkieł. Czy jednak 24-105 wytrzyma w tej konfiguracji porównanie ze starym 24-70?