Trochę upraszczając, ale chodzi o zasadę.
W pliku RAW zapisane jest to co widzi "aparat" (obiektyw (rozdzielczość itd.), matryca, filtry i wstępna obróbka)
Gdy otwieramy ten plik w wywoływarce to wykonywanych jest kilka czynności aby wyglądał obraz na ekranie tak jak oglądaliśmy go przez wizjer. Uwzględniany jest również styl, tutaj dokładny z wyostrzeniem 0
Gdybyśmy ustawili styl w wywoływarce jako krajobraz który ma (miedzy innymi) filtr wyostrzający (4,2,2) to obraz na ekranie wyglądałby
i teraz wszystkie "nasze" dalsze wyostrzania dodawałyby się do już istniejących
jp