Co tam sprzet! Jakim trzeba byc "czlowiekiem", by potem zwierzac sie tak jak Przemek , jeden z bohaterow artykulu.
Czesc.ch.
Co tam sprzet! Jakim trzeba byc "czlowiekiem", by potem zwierzac sie tak jak Przemek , jeden z bohaterow artykulu.
Czesc.ch.
rewelacyjnej jakisci fotek rzeczywiscie nikt od nich nie wymaga.
przegladajac niemieckie pisma w stylu Bunte, dochodze do wnoisku ze mozna sprzedac im nawet fote strzelona telefonem. byle byla dosc interesujaca (czyt. kompromitujaca znana osobe)
jakis 2mpix, pixoleza, szum, a fota na rozkladowce.![]()
...
tresc jest wazna, a co do
to ja odwroce pytanieZamieszczone przez chomsky
jakim trzeba byc czlowiek by kupowac takie gnioty i o nich czytac, dla mnie to jest krotka pilka, jest zapotrzebowanie sa zdjecia, nie ma zapotrzebowania nie ma zdjeci, nikt za 20zl nie bedzie nadstawial karku...
Wpadł mi w ręce Przekrój nr 9 z 2 marca. na 22 stronie artykół "Naga prawda o polskich paparazzi". Można znaleść w nim zdjęcie "stealth aparatu" do szybkich zdjęć z małej odległośći, obsmiałem się gdyż jest to cyfrak schowany w paczke po papierosach (a papierosy sa do du%$), czyli zaden "cud techniki".
Are you brave enough?