No chyba niestety umiera...
Zainteresowanie jest nikłe (ok 8 osób), więc nie wiem czy nie zmienimy planów. Mam nadzieję, że do końca tygodnia coś się wyklaruje.
Był tez pomysł, żeby ze względów na chłopaków ze Śląska przesunąć to o tydzień.