Zalety f/2,8 (bez IS), warto wybrać gdy :
- zależy Ci na szybko działającym autofokusie (i gdy słabo ze światłem), gdyż ustawia się ostrość zawsze przy "pełnej dziurze"
- masz body które "mało szumi" przy wzroście ISO, nie denerwują Cię szumy itd
- zależy Ci na możliwie najkrótszym czasie ekspozycji by "zamrozić" ruch np. tancerzy przy ognisku.
- zależy Ci na 'papierowej" głębi ostrości, ale ma to sens dopiero przy dłuższych ogniskowych, przy krótkich i tak łatwo ją uzyskać
A zdjęcia większości sytuacji i tak robi się przy większych przesłonach
Zalety f/4 ze stabilizacją, warto wybrać gdy
- robisz zdjęcia z ręki gdy "ciemnawo", tym ważniejsze im dłuższe ogniskowe stosujesz
- nie zależy Ci aby gdy "ciemnawo" zamrozić ruch, przy ognisku siedzący wyjdą ostro ale tańczący będą rozmazani
- szumy Cię wnerwiają
Automatyka np. Av działa tak, że gdy jest coraz ciemniej to ustawia coraz krótszy czas aż do czasu bezpiecznego ze względu na ogniskową obiektywu (np. przy FF, 100mm to 1/100sec) Gdy robi się jeszcze ciemnie to podnosi ISO.
Ale mając IS można ustawić tak, że podnosi ISO tylko do np. 3200 a potem gdy jeszcze ciemniej dalej obniża czas poniżej bezpiecznego ze względu na poruszenia (1/50, 1/25, 1/15, .....) no ale działa stabilizacja więc będą nieporuszone. Wtedy jednak poruszające się obiekty będą rozmazane
jp