Witam.
Wg. mnie (robię reportaże od dość dawna, obecnie głównie wyścigi motocrossowe) wymieniłeś wystarczająco wiele powodów aby dobrze się zastanowić nad celowością tego zakupu gdyż:
- jesteś amatorem
- nie masz potrzeby na tych zdjęciach zarabiać (tak, żeby z tego żyć)
- masz dość odmienną i zróżnicowaną tematykę, jaką fotografujesz
- nie musisz a nawet nie powinieneś "na siłę" stać się posiadaczem profesjonalnego aparatu jeżeli do niego nie dojrzałeś w sensie wprawy w używaniu takiego sprzętu (w dodatku do niezarobowego zastosowania). Oczywiście nikt nie broni kupowania extra sprzętu jak się ma za co, ale przestrzegam przed nadmiernym optymizmem sprzetowym- to takie przekonanie, że skoro mam taki zaje..ty aparat to zrobi on na pewno super foty i nie muszę zanadto ćwiczyć i się rozwijać. Tu mogę wymienić co najmniej 4 przypadki kolegów, którzy mają super szybki sprzęt ale..ten sprzęt póki co ich nadal przerasta i nie wykorzystują jego potencjału (wykorzystaniem potencjału na pewno nie jest uzyskiwanie 10 klatek na sekundę gdy zdjęcia są przeciętne!). Inna sprawa, że po prostu nie mają gdzie i jak go wykorzystać...
Dzisiaj jest dostęp do tańszego, markowego i świetnego sprzętu. Ale sporo osób znacznie bardziej pasjonuje się samym jego posiadaniem niż wyciskaniem z niego pełni możliwości. A to nie jest chyba zbyt prawidłowa droga...
Zamiast narzędzia do dobrej fotografii sprzęt staje się drogą zabawką.
Kolega wylicytował Marka Trzeciego za ok. 5000 w eleganckim stanie, ale z migawą w połowie żywotności- zatem warto poszukać jak już musi to być ten aparat.
Jeśli przeanalizujesz na spokojnie swoje "pożądanie" aparatu oraz swoje faktyczne potrzeby i plany na najbliższe 3-4 lata (nie wiadomo co się człowiekowi spodoba bardziej w tym czasie!) i dojdziesz do wniosku, że to nie musi być ten- to na pewno pozostaje Ci 7D.
Pozdrawiam (i dodam na koniec, że i ja pożądam Marka III, ale ponieważ w tej chwili nie zarabiam na fotografowaniu jak wcześniej- nie widzę sensu posiadania dla samego cieszenia się posiadaniem. Inna sprawa to przyjemność w używaniu takiego sprzętu, ale zobaczysz po paru imprezach sportowych co Ci powie Twój kark, szyja i kręgosłup jak będziesz miał przypięte coś z optyki o wadze ponad 1 kg i...może wtedy zrozumiesz jakie są blaski oraz cienie posiadania i pracy takim sprzętem...![]()