Cytat Zamieszczone przez Quapcio Zobacz posta
są momenty, kiedy nie mogę podejść bliżej a ważny jest kąt pod jakim wykonywane jest zdjęcie (zdjęcie w konkretnej osi u pacjenta leżącego).
Jeśli nadal mówimy o zabiegach w zakresie jamy ustnej, to i tak najprawdopodobniej zespół operacyjny musi Ci za każdym razem "robić miejsce". Na jaką minimalną odległość możesz się wtedy zbliżyć? Jakie masz wymagania co do jakości zdjęć?

Cytat Zamieszczone przez Quapcio Zobacz posta
Lampa bezcieniowa jest dla zespołu chirurgicznego, lampa bezcieniowa nie daje cienia dla pewnych osi dostosowanych do punktu widzenia zespołu. W osi prostopadłej do padania światła już nie jest tak ciekawie. Ukłonem w moją stronę jest fakt, że pozwalają mi czasem na moment robienia zdjęcia wyłączyć ich lampę, aby pomiar światła nie głupiał przy punktowym doświetleniu.
IMO najprościej jest robić zdjęcia w "osi dostosowanej do punktu widzenia zespołu". W osi prostopadłej do niej najprawdopodobniej nie trafisz przecież w pole operacyjne.

Cytat Zamieszczone przez Quapcio Zobacz posta
MR-14EX radzi sobie z tej odległości bardzo dobrze, tylko chciałbym aby w kadrze był obszar o średnicy 5-10cm a nie 50 cm lub większy...
IMO przy takich wymaganiach lepszym pomysłem od zooma byłby obiektyw makro o ogniskowej 180mm.