Dodatkowy obciążnik zakładany jak najniżej, jak najbliżej kolumny. Albo "skarpeta" wypełniona piaskiem/żwirem (długi wąski worek zawinięty dookoła kolumny), albo obciążniki zakładane na "poprzeczki" pomiędzy kolumną i nogami (do kupienia w sklepach), albo samoróbki - na jakimś forum widziałem statyw przerobiony w taki sposób, że kolumna mogła być zsunięta w dół, do podłoża - i na koniec kolumny założony krążek-obciążnik z hantli.