
Zamieszczone przez
kamamax
Ja, jako stary wyjadacz zostałem zapytany przez kolegę jaki aparat ma kupić, by fotki piękne wychodziły. I tu mam problem, bo nie jestem onanistą sprzętowym, focę pełną klatką a słoiki czerwonym paskiem szpanują.
No ale... Kolega przedtem miał Olympusa E-520, który to skroili mu w US. I chce teraz kupić lustrzankę. Ale moim skromnym zdaniem lustro dla amatora to szpan i tyle. Duże, nieporęczne, koszty słoików itp.
Do brzegu. Pytanie brzmi: co mu zaproponować, co by był zadowolony. Czyli mógł robić w miarę poprawne zdjęcia na wycieczkach, wieczorem, fokom z samolotu (jest pilotem) i swoje dziewczynie na plaży.
Ja nie mam pojęcia na temat rynku foto i dlatego proszę o radę. Może jakiś Nex?, jakieś lustro Canona? Nikona? Przyjmijmy budżet ok. 5000 PLN (ale nie ostateczny)