To fakt niepodważalny. Szczególnie przy sporcie.
Ja wybitnym foto-sportowcem nie jestem, ale tu masz przyklad, który zrobiłem 6D + 700-200 F4. Był dość słoneczny dzień z dużymi chmurami, więc światło często się zmieniało. Wszystko też pewnie zależy od rodzaju sportu (bo chyba nie napisałeś, co dokładniej) i jakości hali. Pewnie ktoś inny byłby w stanie coś lepszego wyrzeźbić, ale wszyscy się uczymy.Tomasz Augustynowicz Fotografia: 13 kwietnia 2013 - Turniej MBS Cup