Nie zajmuję się fotografią makro na poważnie ale zdarza mi się na 70-200 zakładać konwerter Raynox DCR-250 i można tym już zrobić coś ciekawego. W twoim wypadku wybrałbym raczej pierścienie pośrednie bo prawdopodobnie przydadzą się również gdy już kupisz obiektyw makro tyle że taki zestaw może okazać się nieporęczny. Już sam C 70-200 L jest dość duży i ciężki jak na siedzenie w krzakach z nosem przy ziemia do tego dojdą jeszcze pierścienie. Tak że wszystko ma swoje wady i zalety ale mimo wszystko ja na twoim miejscu kupiłbym tele i body a obiektyw do makro w przyszłym roku skoro masz taką możliwość. Tymczasem próbując z pierścieniami pośrednimi. Było nie było z połowę sezonu na owady i tak masz już za sobą w tym roku.
60D ma jeszcze tą zaletę że posiada odchylany wyświetlacz a to w brew pozorom przydaje się przy robieniu zdjęć z "żabiej perspektywy".