Siemacie ludzie!
Jestem tutaj nowy więc może na początek się przedstawię. Mam na imię Damian i mieszkam pod Krakowem. Jestem użytkownikiem Canona od prawie dwóch lat. Przybywam do was z małym problemem. Interesuje się animacjami i efektami specjalnymi w związku z czym zainwestowałem w kilka lamp, green screena i ogólne wyposażenie mojego "studia". Jednak mam problem z odpowiednią konfiguracją mojego aparatu, modelu 1100D. Po nagrywaniu każdego ujęcia i przerzuceniu go na After Effects i dokładnym obejrzeniu, widzę straszne artefakty na moim ciele. Zwłaszcza na rękach, które psują cały efekt danego ujęcia. Chciałem prosić o małe wskazówki, dotyczące właśnie jak najlepszej konfiguracji aparatu w celu uzyskania jak najlepszej jakości filmu. Dodam, że korzystałem również z ręcznego wzorca bieli i efekt wspaniały nie był.
Mam nadzieję, że problem przedstawiłem jasno bo czasem lubię stworzyć zamieszanie w moich wypowiedziach.
Pozdrawiam!![]()