Canon wcale tego tak nie widzi. M1 to sukcess w Japonii. Poza Japonia odegrał swoja rolę bo jak sam przyznajesz kusi. Mnie już skusił, a kiedy pojawi się M2 też mnie skusi. Tak czy inaczej, niedługo M będzie No. 1 także dzięki tej dramatycznej obniżce, a teraz nawet brakiem na rynku, czym Japońskie firmy lubia pogrywać. Tak się szturmem zdobywa market share z ostatniej pozycji. Dla mnie mistrzowski marketing.