Też tak uważam. Przy czym pewnie jak wypuszczali M-kę to już mieli widoki na nową matrycę z AF-em więc specjalnie dali AF który niczego nie sugerował. A konkurencja się sama podkłada nie produkując żadnych cudów. Sytuacja startowa dla Canona idealna - powtarza się niemal schemat z pierwszej połowy lat 80'.