Witam,
wracam właśnie z ślubu (chwale się) i niestety ale z problemem... Zapiąłem podczas ślubu swoje T24-70 2.8, zrobiłem kilka zdjęć, po czym przeszedłem w tryb live view by coś nakręcić, niestety po przejściu w normalny tryb i przyłożeniu oka do wizjera niestety ale wizjer był przyciemniony, AF nie reagował, latał od początku do końca, szybkie wyłączenie i włączenie aparatu naprawiło usterkę ale moje pytanie, o co kurczę chodzi!? czy lustro nie wróciło, czy coś pada w nim!? Przebieg symboliczne 19 tysięcy, jeśli to ważne... Już drugi raz to się zrobiło, może to przez Tamiego?