Zawsze pozostaje kwestia odniesienia. Właśnie musiałem przerobić nieco RAW'ów z 40d sprzed kilku lat. Ależ te pliki są niefajne! (kolory, rozdzielczość, szumy). Jednak RAWy z jakiejkolwiek współczesnej matrycy choćby z 600d obrabia się dużo przyjemniej!

Co do zrzucania plików (zwłaszcza RAW) przez Wi-Fi to nie jest chyba dobry pomysł. Dobry czytnik na USB 3 i szybka karta będą pewnie z 20x szybsze...