Mnie osobiście nie spodobał się poniższy fragment testu na Optycznych:
"Podczas testowania aparatu automatyczne czyszczenie było aktywne. Pod koniec testu zauważyliśmy jednak na matrycy kilka niewielkich drobin kurzu, z którymi automatyczne czyszczenie nie było w stanie sobie poradzić."
I w podsumowaniu:
"Nie do końca skuteczny okazał się jednak automatyczny system czyszczenie matrycy. W trakcie testowania EOS-a na matrycy znalazło się kilka niewielkich drobin kurzu, których czyszczenie nie było w stanie usunąć."
Wiadomo, że można przedmuchać, ale dotąd jakoś nie narzekałem na systemy automatycznego czyszczenia matrycy. Nie sądzę, żeby zastosowali jakiś gorszy system niż w dotychczasowych puszkach, więc nie wiem dlaczego tutaj nie wyrabiał - na tyle, że zostało to podkreślone.