Mój kolega kiedyś w Londynie - no kawałek już czasu temu - "focił" zwykłego bobbiego teleobiektywem - na ulicy - jako folklor. I- musiał sie tłumaczyć: co, jak, dlaczego!A Anglia - to kolebka wolności ....Miłośnikom sportów ekstremalnych polecam Moskwę - Plac Czerwony - wjazd do Kremla....