Studio w plenerze

[mateuszw3]

Witam,
W przyszłym miesiącu będę robić sesję zdjęciową grupce osób. Około 5 osób. Cała sesja będzie robiona w plenerze, w różnych lokalizacjach: centrum miasta, szczere pole, plaża itp. czyli warunki bardzo zmiennie i różne od siebie. Będzie to mój debiut w sumie, bo wcześniej robiłem tylko 2 razy sesję portretową w zimę. I tu pytanie do Was: czy macie jakieś rady, porady, co mógłbym wziąć ze sobą oprócz aparatu i statywu? Jak ze światłem? Warto zainwestować w blendę? Te 5 osób nie zawsze będą koło siebie, dlatego zastanawiam się, czy blenda znajdzie tu swoje zastosowanie. A lampy niestety nie mam. Ewentualnie jakieś inne dodatki, które mogą się przydać. Wszelkie porady, propozycje, pomysły będą naprawdę pomocne.
Pozdrawiam

[Matick7]

Jeżeli będzie możliwość, aby ktoś Ci posłużył za ruchomy stojak z blendą to nie masz co się zastanawiać. Jak będziesz robić zdjęcia całych postaci i 2-3 obok siebie to inwestuj w blendę i to jak największą ; )

[mk]

Według mnie nie ma najmniejszego sensu inwestować w blendę... Po prostu idź z aparatem, szerokim obiektywem i tyle ; ) Widzę, że w stopce masz 18-55 IS i zapewne tego obiektywu będziesz używać najczęściej... Powodzenia i pochwal się wynikami!

[mateuszw3]

Jeżeli będzie możliwość, aby ktoś Ci posłużył za ruchomy stojak z blendą to nie masz co się zastanawiać. Jak będziesz robić zdjęcia całych postaci i 2-3 obok siebie to inwestuj w blendę i to jak największą ; )

Raczej znalazłaby się osoba do pomocy. Mam okazję kupić blendę 5 w 1, 120x90cm owalną za 85zł. Nie wiem czy to dobra cena, czy nie, ale chyba wymiar byłby odpowiedni. Ewentualnie 150x100cm za 100zł. Ale wtedy nie wszystkie osoby byłyby dobrze doświetlone. Lampy błyskowej niestety nie mam. Co prawda mam lampę błyskową studyjną z parasolką, ale skąd ja wezmę prąd? Akumulatora nie widzi mi się tachać...

Według mnie nie ma najmniejszego sensu inwestować w blendę... Po prostu idź z aparatem, szerokim obiektywem i tyle ; ) Widzę, że w stopce masz 18-55 IS i zapewne tego obiektywu będziesz używać najczęściej... Powodzenia i pochwal się wynikami!

No niestety na razie tylko 18-55, chociaż może będę mógł na tą okazję pożyczyć od wujka (też Canonowiec ;D) jakiś lepszy obiektyw. Wynikami na pewno się pochwalę na forum.

A jakieś rady odnośnie samych zdjęć? Wiem, że najlepiej robić w jakimś raczej zacienionymi miejscu, by twarze miały naturalny wygląd. I tu się chyba kończy moja wiedza na temat sesji w plenerze

[Matick7]

Porównaj sobie ceny w sklepach internetowych to się dowiesz czy dużo czy mało za taką blendę ; ) Jeżeli będzie to Twoja pierwsza blenda to 5w1 to dobry wybór bo masz w razie co wszystko. Ja pracując już z takową wiem że mi wystarczy 2w1 czyli biała i srebrna, ale to takie osobiste preferencje. Może Ty wykorzystasz złotą, którą ja uważam za bezużyteczną : P

No jeżeli w plenerze będziesz w godzinach 12-18, a słońce nie będzie miało na drodze dyfuzora jakimi są chmury, to faktycznie fotografowanie w miejscach zacienionych ma sens. Jeżeli, będzie raczej pochmurno na tyle, aby modele nie mrużyli oczu ani nie krzywili się od ilości światła zastanego to wtedy hulaj dusza piekła nie ma. Zawsze mogą mieć zdjęcia w okularach przeciwsłonecznych : P

Na pewno jak idziesz w plener to warto wybrać się o bardzo wczesnych godzinach lub o zachodzie słońca, wtedy masz dużo ładniejsze kolory, umiarkowane światło, które nie wykrzywia twarzy i komfort temperaturowy
Jak wyjdziesz o godzinie 4 rano kiedy słońce wstaje przespacerujesz się po miejscach gdzie chcesz zrobić zdjęcie, to zobaczysz jak pusto jest na ulicach i zaobserwujesz jak szybko zmieniają się warunki do zdjęć i kolory całego świata, tak samo jak wyjdziesz półtorej godziny przed zachodem słońca i poczekasz do zmroku. Wszystko zależy co chcesz uzyskać na zdjęciach ; )

[mateuszw3]

Porównaj sobie ceny w sklepach internetowych to się dowiesz czy dużo czy mało za taką blendę ; ) Jeżeli będzie to Twoja pierwsza blenda to 5w1 to dobry wybór bo masz w razie co wszystko. Ja pracując już z takową wiem że mi wystarczy 2w1 czyli biała i srebrna, ale to takie osobiste preferencje. Może Ty wykorzystasz złotą, którą ja uważam za bezużyteczną : P

Mi akurat pasuje 5w1, bo jest w tym dyfuzor, który może się przydać jak kiedyś bym robił portrety

Na pewno jak idziesz w plener to warto wybrać się o bardzo wczesnych godzinach lub o zachodzie słońca, wtedy masz dużo ładniejsze kolory, umiarkowane światło, które nie wykrzywia twarzy i komfort temperaturowy
Jak wyjdziesz o godzinie 4 rano kiedy słońce wstaje przespacerujesz się po miejscach gdzie chcesz zrobić zdjęcie, to zobaczysz jak pusto jest na ulicach i zaobserwujesz jak szybko zmieniają się warunki do zdjęć i kolory całego świata, tak samo jak wyjdziesz półtorej godziny przed zachodem słońca i poczekasz do zmroku. Wszystko zależy co chcesz uzyskać na zdjęciach ; )

Problem tu jest taki, że chcę zrobić wiele lokacji w jeden dzień. A ze względu na mój wiek, niestety nie mogę jeszcze prowadzić samochodu, przez co będę musiał się przemieszczać komunikacją miejską. Akurat w Trójmieście komunikacja jest dobrze zorganizowana, więc tu nie powinno być problemu, no ale mimo wszystko... Załóżmy, że zaczynam zdjęcia od centrum miasta, kiedy słońce daje już fajne kolorki, zdjęcia trwają 20-30 minut. Potem idziemy na plażę (mówię o Gdyni, kto był, ten wie że wszędzie jest tam blisko), to sam marsz trwa już 15 minut. Tam kolejne 20-30 minut. Wtedy słońce się chowa i lipa ze światłem. A pomysłów mam na wiele miejsc, dlatego chciałbym wykorzystać cały dzień - od wschodu do zachodu słońca. Dlatego właśnie pytam o różne tricki jeśli chodzi o światło. Jeśli znacie jakieś fajne poradniki, albo tutoriale albo cokolwiek co mogłoby mi pomóc, to bardzo byłbym wdzięczny za linki. Co prawda szukałem już czegoś w sieci, ale jedyne co znalazłem to opis rodzajów blend, ich zastosowanie, oraz użyteczność dyfuzora.

[Matick7]

Z tego co widzę to planujesz sesję na caaaaały dzień. Nie dasz rady tego rozłożyć w czasie? Niestety zmęczenie modeli bardzo źle wpływa na ich chęć bycia fotografowanym oraz na to jak Tobie te zdjęcia wyjdą. Chyba, że zamierzasz to zmęczenie na zdjęciach pokazać ; )

[mateuszw3]

Nie no, to ma być bardziej "lajtowo". Modele to moi znajomi ze szkoły, także pomiędzy zdjęciami na pewno gdzieś na lody pójdziemy, czy gdzieś odpocząć. Nie wiem jeszcze, czy będę to robić w ciągu jednego dnia, czy więcej, aczkolwiek zawszę staram się przygotować na ten najgorszy/najcięższy scenariusz A zmęczenie... w wielu przypadkach podczas robienia zdjęć improwizuję, więc ze zmęczenia też pewnie dałoby radę zrobić jakiś użytek

[Matick7]

Zobaczysz, że nawet lajtowe zdjęcia po godzinie mogą zmęczyć i fotografa i modeli ; )