@Merde:
Czyli to, co pokazuje autofokus a to, gdzie rzeczywiście łapie ostrość to nie musi być tak zupełnie ten sam punkt?
@Ligo:
Muszę to w takim razie potestować. Wydaje mi się, że przy "normalnym" świetle problemu nie ma (robiłem testy z rozłożoną miarką - na zdjęciu ostrość była w miejscu, w którym aparat ją pokazywał. Tyle, że to było w przy pełnym świetle i z ustawionym konkretnym punktem AF.
A swoją drogą - przejrzałem zdjęcia z tego koncertu, w czasie którego światło cięgle się zmieniało (to był także element scenografii) i rzeczywiście tam, gdzie tło było niebieskie ("świeciło" na niebiesko…) ostrość jest lepsza, mimo że ogólny poziom światła był taki sam!
A czy manualne ustawianie ostrości w takich warunkach będzie skuteczniejsze? (Abstrahuję oczywiście od tego, na ile to wygodne etc. - chodzi i o czysto teoretyczne założenie typu "mam mało światła, ale dużo czasu i mogę sobie poustawiać" ;-)
Tak czy owak - dzięki za rady i wyjaśnienia!