Potwierdzenie ostrości potwierdzeniem, ale wizjer również ma znaczenie i kontrola tego co się widzi. Na początku mojej drogi z lustrzanką, 450D jak podpinałem chociażby Heliosa z potwierdzeniem i byłem w cieniu to ciężko było ocenić czy trafiłem z ostrością. Co innego na korpusach xxD. Z 40D i 50D już zabawa zaczęła mi się podobać. Zawsze jak ustawisz ostrość i usłyszysz potwierdzenie lekko "przelecisz" pierścieniem dalej. Dlatego warto mieć dodatkowe potwierdzenie w postaci wizjera.