Mogę potwierdzić ten objaw 100/2,8L IS

Podczas filmowania obrony szwagra, przepinałem szybko na szersze szkiełko i usłyszałem jakby coś zaczęło latać w środku. Wyglądało jakby "rozsypała" się stabilizacja. Po początkowej panice i rozżaleniu podskoczyłem do CSI (szkło na gwarancji) i tam mnie uspokoili. Po prostu stabilizacja została "wyłączona" podczas pracy i nie została zablokowana w pozycji "0". Teraz już tego pilnuję i jest wszystko tak jak było

Ale stracha miałem

A w 200/2,8L szczerze powiedziawszy to mi nic nie lata... ale ja głuchawy jestem