A niby dlaczego? Robisz foty dla kasy, to Klient ma parwo wymagać, fot jakich chce i styl fotoggrafa wg mnie ma tu małe znaczenie...
Jedni lubią fajerwerski, cukierkowe kolory, małą GO, a inni mogą nie lubieć. Upierszasz się przy swoim, a nie tym czego oczekuje Klienta, nie łapiesz zlecenia.
W ostatnim DFV jest wywiad z Bryanem Petersonem i on tam fajnym przykład podaje, nawiązujacy do Twojej wypowiedzi, sesji dla UPS
Nadmieniam, że nie focę zarobkowo i nie zamierzam (nie odważyłbym się ), ale wyrażam sowje przemyślenie