Tak, Canon się oczywiście nada, ale to nie jest lampa manualna - pisząc to, miałem na myśli ,że możesz użyć np. wspominanego tu Yongnuo 565 (?), która jest mocna i ma ręgulację co 1/3EV, a to jest wszystko co potrzeba, aby spróbować się z oświetlaniem typu studyjnego.
Co do lampy dm2, to nie znam jej, ale jeśli to jest tzw. lampa studyjna, to pewnie ma żarówkę-pilota (czego nie ma flash reporterski), możliwość bezpośredniego mocowania modyfikatorów w jakimś tam standardzie, oraz zasilanie sieciowe.
Aby mocować do flasha modyfikatory studyjne, potrzebny będzie zawsze jakiś adapter (przyzwoite ma np. Quantuum w cenie poniżej stówki), a lampa tzw. studyjna już takie mocowanie ma (we właściwym dla siebie standardzie).
430exII jest "tak samo manualna" jak wspomniana przez Ciebie YN565ex.
Tzn. jest to lampa systemowa, mogąca pracować w TTL, ale posiada także tryb M, w którym samodzielnie się ustawia moc błysku.
"Przewaga" lamp Yongnuo nad Canonami jest taka, że lampy YN mają wbudowaną fotocelę (działają pierwszy lub drugi błysk oraz jako Slave w systemie Canona), lampy Canona mają tylko tryb Slave (wymaga sterownika-albo jako funkcji w aparacie, albo lampy z funkcją Master).