manfred - że obrazek, który wkleiłem jest z kranu kamerowego (odsyłam do google'a).
O ile fotografowi, nawet w trakcie przysięgi, dość łatwo jest zmienić pozycję, to filmowcowi nie bardzo - bo musi mieć ciągiem całe ujęcie dobre. Nie wyobrażam sobie, bym miał obchodzić ich w trakcie przysięgi. Sprawę nieco ratują 2 kamery, ale i tak zawsze któraś musi mieć dobry strzał.
Część z nich to rozumie, część ma w dupie. Ja sam spotykam bardzo często kumatych fotografów i są oni w stanie nie przeszkadzać, jak równiez później w zdjęciach praktycznie mnie nie widać - czyli da sięsam też staram się uważać i nie wpychać w kadr, ale wiadomo, są sale i są sale. Światełek od 2 lat nie używam
![]()